Holiday #2 France

Cześć wam! Nawet nie wiecie jak się cieszę, że znów mogę napisać dla was posta i nareszcie powróciła mi wena :) Dzisiejszy jest oczywiście kontynuacją moich wpisów z wakacji, o których wcześniej informowałam.

Posty z Francji będą trzy, natomiast reszta będzie o pozostałych miejscach, które w te wakacje odwiedzę. Na razie nie zdradzę gdzie jadę, więc możecie zgadywać :)

Bardzo dobrze wspominam ten wypoczynek we Francji. Spędziłam tam na prawdę wspaniałe chwile! Zacznę może od tego, że woda w morzu miała świetną temperaturę, było dużo muszelek, rybek, jeżowców, no i niestety dosyć dużo... meduz. W drugi dzień naszego pobytu podczas pływania jedna z nich mnie oparzyła, lecz od razu mówię, że nie bolało to tak bardzo jak każdy opisuje. Lekko piekło i szczypało. Teraz na mojej ręce nie ma już ani śladu po meduzie. Bardzo dobrze pamiętam też wspaniałą kolację nad morzem, na której pierwszy raz jadłam krewetki! Były pyszne. W moich wspomnieniach zostanie na długo na pewno wyjazd do Nicei, Monako czy Eze.

Mam nadzieję, że post wam się spodobał. W tym tygodniu przygotowuję jeszcze jeden, ponieważ później znów wyjeżdżam na dwa tygodnie. We Francji bardzo mi się podobało, a kolor lazurowy z pewnością bęzie mi przypominał o tych fantastycznych wakacjach!

'

Vienna

Witam wszystkich! W tym poście chciałabym się z wami podzielić moimi wrażeniami z Wiednia. Było wspaniale! Zacznę może od tego, że powodem tego wyjazdu był koncert One Direction, z którego relacja znajduje się w poście niżej.

On the Road Again Tour - Vienna

Hej kochani! Nareszcie post! Przepraszam was, że długo mnie tu nie było, ale nadmiar obowiązków i pozostałe rzeczy po prostu mnie przerosły. Teraz posty będą na pewno pojawiać się częściej. Sama bardzo się cieszę, że do was wracam. Teraz mam dla was post z koncertu One Direction z Wiednia. Mam nadzieję, że wam się spodoba.

It was amazin

Cześć wszystkim! Aż nie wiem od czego zacząć! Jakiś czas mnie tu nie było i muszę przyznać, że czuję niedosyt i bardzo, ale to bardzo chcę mi się pisać. W głowie mam za dużo różnych myśli. Na początek muszę przyznać, że tą dosyć długą przerwę spowodowała nauka i za to bardzo was przepraszam. Teraz zapraszam na resztę posta :)

Magic fountain

Hej kochani! Dzisiejszy post będzie prezentował kolejne zdjęcia z Wrocławia. Tym razem w tle są piękne fontanny, które od początku zaczęły kojarzyć mi się z dzieciństwem i wszystkiego rodzaju baśniami. Były magiczne! Niestety Wrocław to już przeszłość, a szkoda bo było wspaniale :)

Jest dopiero poniedziałek, a ja już czuję się zmęczona. Przydałyby mi się teraz wakacje. Wam pewnie też ;) W każdym bądź razie trzeba wziąć się do roboty i przede wszystkim nie poddawać się! Walczcie o swoje i zawsze dążcie do celu. W wielu sytuacjach na pewno mi się to opłaciło, więc teraz staram się na 100%

W piątek wybieram się do Warszawy i pewnie też napiszę wam stamtąd posta. Co wy na to? Mam nadzieję, że będzie tak samo fajnie jak we Wrocławiu! Więc po tych moich ogłoszeniach blog raczej nie będzie nudny i wspaniale by było jak byście chcieli do niego dalej wracać. Na pewno będzie mi bardzo miło :)

Blog Mai: maj-style.blogspot.com
Blog Julki: jull-way.blogspot.com

♥Wrocław♥

Hej wszystkim! Wczoraj byłam na wycieczce klasowej we Wrocławiu. Myślę, że wszystkim bardzo się podobało, bo był to jeden z najlepszych wyjazdów w tym roku szkolnym :) Wyjeżdżaliśmy wcześnie rano i zakładaliśmy, że każdy się prześpi, ale jak to w autokarze, była zabawa na całego! Wszyscy dostaliśmy niesamowitej głupawki, a zawsze wtedy jest bardzo wesoło.

Na początku naszej wycieczki zwiedzaliśmy Panoramę Racławicką. Obraz był piękny, ale niestety bardzo kręciło mi się w głowie i było mi nie dobrze. Kiedy skończyliśmy seans, pojechaliśmy na obiad. Zjedliśmy go, standardowo w Mc'donaldzie :) Rynek we Wrocławiu jest cudowny! Gdybym mogła zostałabym tam o wiele dłużej, ale niestety czas nas gonił. Najbardziej podobała mi się tam piękna starówka, katedra, fontanny... Wszystko było niesamowite!

Mam nadzieję, że jakoś przebrnęliście przez ten post i wam się podobał :) W następnych będą kolejne części zdjęć z Wrocławia. Obiecuje, że nie będzie nudno! Do zobaczenia!

Holiday

Holiday

Hej kochani! Nie dawno wróciłam z ferii w Czarnej Górze. Miałam zamiar pisać stamtąd posty, ale niestety nie miałam wi-fi :( Także od razu bardzo was przepraszam, bo to nie było zamierzone. A więc przejdźmy do rzeczy. Bardzo fajnie spędziłam tam czas. Jeździłam na nartach, na sankach i ogólnie to było prawdziwe zimowe szaleństwo! 

We wtorek wybraliśmy się do kina :) ale to nie było zwykłe kino. To było kino z lat 80! Ekran był bardzo mały, siedzenia bardzo stare, a w środku było bardzo zimno. Była tam tylko jedna sala kinowa i na przykład od 18.00 do 19.30 w całym kinie leciał tylko jeden film ;) Było bardzo ciekawie!

W ostatni dzień wybraliśmy się do Zakopanego na Gubałówkę. Wjechaliśmy kolejką do góry, a później ruszyliśmy spacerkiem wzdłuż Tatr, zjedliśmy Kołacz Węgierski (który muszę bardzo gorąco polecić!) a następnie pojechaliśmy saniami, które wyglądały jak sanie św. Mikołaja :) Ogólnie było bardzo fajnie i wróciliśmy do domu około 22.00.

A ta sesja powstała właśnie na Gubałówce :)